Zdjęcia w albumie, zdjęcia w kopercie, fotoksiążka, fotokalendarz, fotostory, zdjęcie w ramce, puzzle ze zdjęcia, prezentacja multimedialna ze zdjęć, zdjęcia przerobione w Photoshopie, zdjęcia w gazecie, zdjęcie na kubku – wszystko to znam, robiłam i opisałam już na blogu. Możliwości fotoprezentów są jednak znacznie szersze, o czym przekonałam się, podziwiając swój prezent na trzydziestkę w postaci zdjęć na drewnie.
Dwa tygodnie temu opisywałam kreatywny prezent (a właściwie całą serię kreatywnych prezentów), jakie dostałam od Męża i koordynowanych przez niego znajomych. Ale nie był to jedyny kreatywny prezent, jaki otrzymałam na trzydzieste urodziny. Moje przyjaciółki z liceum w tym roku też przeszły moje najśmielsze oczekiwania (a zdradzę Ci, że po prezentach, jakie robiłyśmy sobie na osiemnastki – personalizowanej gazecie, terminarzu i podchodach – oraz na dotychczasowe trzydziestki – fotostory – te oczekiwania wcale nie były zbyt niskie).
Wielki wór ze zdjęciami na drewnie
Rozpakowywanie wielkiego wora prezentów zaczęłam od niewielkiej torebeczki z herbatą o smaku truskawek z szampanem. Nietrudno było mi zgadnąć, od której z przyjaciółek jest to podarunek. Ania – twórca bloga Piewcy Teiny – pojawiła się już raz na mypresents.eu z opisem kreatywnego prezentu herbacianego.
Kolejnym podarunkiem był spersonalizowany „Notatnik Asi” z literami z filcu i drewna, drewnianym globusem i przypinką z sówką na okładce – to dzieło mojej drugiej przyjaciółki, która wzięła na siebie wizualną stronę prezentu.
Dalej w moim worze prezentowym schowane było pudełko, również ozdobione filcowymi literkami, a w nim kartka – z podobnymi ozdobnikami, jak na zeszycie. W środku „trzynastozgłoskowcem bez stałej średniówki” wpisała mi życzenia przyjaciółka numer trzy, z największym talentem do rymowania. Przyznam się szczerze, że oczy miałam już tak napełnione łzami wzruszenia, że nie byłam w stanie przeczytać życzeń na głos. A najlepsze było dopiero przede mną!
Zdjęcia na drewnie
Na samym dole wielkiej paki leżało pięć plastrów drewna o grubości 2 cm i średnicy 15-20 cm każdy. Plastry przełożone były bibułką, zawinięte w półprzezroczystą folię i zabezpieczone brązowym sznurkiem ze sztucznymi listkami przypominającym pnącze.
Już samo to zrobiło na mnie wielkie wrażenie, zwłaszcza że pomysł na drewniany prezent był nieprzypadkowy – w liceum bowiem wymyśliłyśmy, że ze względu na pierwsze litery naszych imion i przezwisk, jesteśmy LASeM. Łzy wzruszenia w moich oczach nie miały więc szansy wyschnąć. Jakby tego było mało, po rozpakowaniu prezentu okazało się, że na każdym krążku drewna widnieje zdjęcie – i to nie jedno!
Po jednej stronie plastrów przyjaciółki umieściły zdjęcia każdej z nas oraz jedno wspólne z czasów liceum. Po drugiej zaś nasze aktualne zdjęcia. W zależności od humoru mogę więc je obracać i mieć moje przyjaciółki zawsze przy sobie! A jest to dla mnie o tyle cenne, że połowa z nich mieszka w innych miastach i na żywo widujemy się nie częściej niż raz na parę miesięcy.
Jak zrobić zdjęcia na drewnie?
Naturalnie, kiedy emocje opadły, zapytałam główną organizatorkę drewnianego prezentu o to, jak go zrobiła, żeby móc opisać go na blogu. Oto jej relacja:
Zdjęcia na drewnie w 10 krokach
- Zorganizuj kawałek drewna (plastry drewna można zamówić np. przez Allegro), zmierz i dobierz zdjęcie lub grafikę.
- Przed wydrukiem zrób lustrzane odbicie grafiki w programie graficznym (zwłaszcza, jeśli są na niej jakieś napisy!).
- Wydrukuj grafikę używając drukarki laserowej (z atramentową nie wyjdzie – sprawdzone!).
- Możesz przyciąć zbędne elementy grafiki, np. białe obszary.
- Powierzchnię pod przyklejaną grafiką wyczyść i posmaruj klejem Wikol do drewna.
- Grafikę przyklej obrazkiem w kierunku drewna.
- Wygładź obrazek, żeby dobrze przylegał (np. plastikową kartą). Usuń klej wychodzący spod papierka. Kartę możesz wyczyścić potem wodą (Wikol rozpuszcza się w wodzie).
- Po 12 godzinach delikatnie namocz papier gąbką i zetrzyj jego wierzchnią warstwę, delikatnie przesuwając palcami w górę i w dół. Nie przesadzaj z wodą, żeby nie naruszyć warstwy kleju z grafiką. Po jakimś czasie wystarczy Ci woda na palcach zamiast gąbki.
- Po starciu papieru daj obrazkowi wyschnąć. Żeby miał ładniejsze kolory, możesz wetrzeć w niego niewielką kropelkę oleju/oliwy. Po tym łatwiej Ci będzie usunąć drobne elementy papieru, które zostały.
- Całość możesz na koniec pokryć bezbarwnym lakierem, żeby dalsze wystawienie na wodę nie popsuło efektu. Mój prezent ma na sobie jedną warstwę.
Instruktaż ze zdjęciami znajdziesz też na blogu Kasi Ogórek TwojeDIY, a instruktaż w postaci video na tym samym blogu lub na YouTubie, np. https://www.youtube.com/watch?v=5DuPOPdysXU .
Dobre rady:
– Na okrągłe urodziny można użyć okrągłych plastrów drewna, ale na każdą inną okazję sprawdzą się też kawałki kwadratowe lub prostokątne – choćby deski do krojenia, byle nie były polakierowane.
– Jeśli Twoje zdjęcie na drewnie ma być jednostronne, znacznie ułatwisz obdarowanemu życie, jeśli przyczepisz do drugiej strony drewienka zawieszkę lub wywiercisz otwór do powieszenia prezentu na ścianie.
– Zdjęcia na drewnie świetnie nadają się na piątą = drewnianą rocznicę ślubu!
Świetny pomysł na zdjęcia na drewnie, czymś takim myślałam!!
Sama jeszcze się na to nie porwałam, ale jako odbiorczynię prezentu, zdecydowanie zdobyły moje serce!