• [ULWPQSF id=2944]
  • Fotoprezenty Komputerowe

    Fotostory od koleżanek ze szkolnej ławy

    Jedną z istotnych zalet kreatywnych prezentów jest dużo frajdy przy ich przygotowywaniu. Na przykład przy robieniu prezentu ślubnego dla znajomych wystąpiłam w teledysku. Dziś natomiast opowiem Wam o tym, jak zostałam jedną z bohaterek najprawdziwszej fotostory.

    Skąd pomysł na fotostory?

    Nasze fotostory było prawdopodobnie zainspirowane opowieściami zdjęciowymi pojawiającymi się w popularnych gazetach dla nastolatek.  Jako paczka zgranych przyjaciółek stawiałyśmy sobie z koleżankami wysoko poprzeczkę, starając się, żeby nasze prezenty były jak najbardziej oryginalne i kreatywne. Zwłaszcza, że w naszym roczniku trwał właśnie sezon na osiemnastki. Na blogu opisywałam już podchody z porwaniem i ogniskiem przygotowane dla mnie oraz gazetę urodzinową na osiemnastkę koleżanki. Nasz następny pomysł – fotostory – miał być kolejnym hitem.

    Błyskawicznie napisałyśmy scenariusz (a nawet dwa) i zabrałyśmy się za robienie zdjęć. Projekt jednak trochę nas przerósł. Nie pamiętam już, czy nasza historia była zbyt długa i skomplikowana, czy przeszkodził nam nadmiar nauki, czy wszystko rozbiło się o kwestie techniczne. Ostatecznie koleżanka dostała zupełnie inny kreatywny prezent, a jej fotostory doczekało się realizacji… 12 lat później!1 photo comic fotostory

    Realizacja fotostory

    Wena do robienia kreatywnych prezentów wróciła nam ze zdwojoną siłą w okolicy trzydziestek. W tym wieku wypada już myśleć o sobie jak o dorosłym człowieku, stąd nieunikniona nostalgia za beztroską czasów licealnych. W ramach „powrotu do młodości” postanowiłam więc „odkopać” nasz pomysł na prezent i zrealizować fotostory za pomocą nowych technologii.

    Podstawą dla scenariusza były zdjęcia, które zrobiłyśmy sobie w liceum, a także fakt, że prawie nie mamy wspólnych zdjęć z okresu studiów i późniejszego. Stąd pomysł na podróż w czasie. Nasza historia zaczyna się od pokazania wszystkich horrorów naszego liceum (np. zdjęć „nieludzkich nauczycieli” czyli nas w maskach przeciwgazowych w sali od przysposobienia obronnego , zdjęcia kościotrupa w sali od biologii oraz innych zdjęć pozowanych na potrzeby wcześniejszego fotostory ).

    2 photo comic fotostory

    Następnie przenosimy się do teraźniejszości (która jest przyszłością z punktu widzenia bohaterek fotostory), gdzie również nie jest nam lekko: zgodnie z wymogami scenariusza zrobiłyśmy sobie zdjęcia z górą prania, zlewem pełnym brudnych naczyń, stertą papierów do ogarnięcia i rozwrzeszczanymi dziećmi. Warunkiem poprawy naszej przyszłości ma być powrót do liceum i pozostawienie po nim dobrych wspomnień. Główna bohaterka – solenizantka – odnajduje więc dobrą wróżkę (w tej roli jedyna grafika ściągnięta z Internetu) i przenosi nas z powrotem w czasie.

    Od tej pory w fotostory są już same radosne zdjęcia nas z wycieczek klasowych, połowinek, studniówki, matury i kilka późniejszych z zabawnymi podpisami i tekstami w dymkach.3 photo comic fotostory

    Trudności w realizacji fotostory i jak je pokonać

    Podstawową trudnością dla mnie był brak możliwości współpracy jednej z „modelek” – solenizantki, dla której miał to być prezent -niespodzianka. Pozostałe bohaterki również nie mieszkały blisko i tylko z jedną udało mi się spotkać na wspólne zdjęcia. Potraktowałam to jednak jako wyzwanie.

    W celu zminimalizowania ilości pracy postanowiłam wykorzystać jak najwięcej gotowych zdjęć, na których jesteśmy razem. Na zdjęciach z teraźniejszości natomiast solenizantka głównie rozmawia z nami przez telefon 😉

    Kolejnym wyzwaniem była współpraca na odległość – zależało mi bowiem, by prezent był wspólny. Ostatecznie to ja napisałam ramowy scenariusz i przedstawiłam go do akceptacji oraz ściągnęłam odpowiedni program do zrobienia fotostory, a reszta dziewczyn za pomocą Dropboxa wysłała swoje zdjęcia z propozycjami podpisów i tekstów. Na koniec pomogły mi też sprawdzić, czy żaden z dymków nie zawiera literówek.4 photo comic fotostory

    Programy do tworzenia fotostory

    Do stworzenia fotostory wykorzystałam bardzo prosty i intuicyjny program Comic Life w wersji 1.3.6. W wybrany układ strony (np. trzy wiersze po dwa okienka o zmiennej szerokości – jak w prawdziwych komiksach) wstawia się swoje zdjęcia, które automatycznie dopasowują się do rozmiaru ramki. Następnie można wybrać z kilku rodzajów dymków (okrągłe, kwadratowe, z zaokrąglonymi rogami…) oraz prostokątów z narracją. Teksty wstawia się miłą dla oka komiksową czcionką. Po zakończeniu projektowania fotostory zapisuje się w formacie pdf.

    Oto jedna z pierwszych stron naszego fotostory:

    5 photo comic fotostory

    Możecie też spróbować zrobić fotostory za pomocą internetowych programów graficznych. Po wpisaniu w wyszukiwarkę „photo comics” znalazłam na przykład zakładkę Photo Comic Maker programu FotoJet, która jest niczym innym jak narzędziem do tworzenia kolażu ze zdjęć z gotowymi dymkami, przypominającego komiks. Jest on równie wygodny w użyciu i estetyczny co Comic Life, jednak nie znalazłam w nim opcji dodawania kolejnych stron.

    A może ktoś z Was zrobił już kiedyś w prezencie komiks lub fotostory z użyciem innego programu i chciałby się podzielić wrażeniami? Sama chętnie zabrałabym się jeszcze raz do zabawy!

    żółty z zielonym 55px fioletowyżółty z zielonym 55px fioletowyżółty z zielonym 55px fioletowyżółty z zielonym 55px fioletowyżółty z zielonym 55px fioletowyżółty z zielonym 55px fioletowy

    Dobre rady:

    – Idealne zdjęcia do fotostory to takie, w których ważne elementy nie zajmują całego kadru, tylko zostawiają trochę miejsca na dymki. Ponadto, lepiej jeśli nie dzieje się na nich zbyt dużo, a twarze bohaterów są dobrze widoczne. Zwłaszcza, jeżeli wyrażają jakieś emocje.

    – Wypowiedzi bohaterów nie mogą być zbyt długie. Dymki mogą wychodzić poza kadr, ale nie polecam nadmiernego zmniejszania czcionki.

    – Robiąc nowe zdjęcia, nie bójcie się przerysowywać emocji. W końcu oprócz nieobowiązkowego elementu nostalgii, ten prezent ma być przede wszystkim zabawny!

    – „Stare” zdjęcia jubilata można pobrać z Facebooka. Zakładam, że skoro ktoś sam je tam umieścił, nie będzie mieć nic przeciwko wykorzystaniu ich w prezencie dla siebie samego.

    Darmowa wersja programu Comic Life działa przez 30 dni. Po upływie tego okresu na projekcie pojawia się znak wodny. Jeśli nie chcecie płacić za nielimitowany czas użytkowania, jedynym sposobem na obejście tego, gdy robienie fotostory się nieco przeciąga, jest zainstalowanie programu na innym komputerze i otworzenie projektu na nowym sprzęcie.

    – Przy wpisywaniu polskich znaków w Comic Life należy pamiętać o przytrzymaniu klawisza Shift. Kiedy wszystkie inne znaki po zakończeniu edycji automatycznie zmieniają się na kapitaliki, wszelkie nieprzypilnowane  ą, ę, ł, ś, ć, ź, ż, ó i ń pozostają małe.

    Zostaw komentarz