Personalizowana gra planszowa: gra małżeńska „Mission: Marriage”

Rewelacyjny kreatywny prezent dla miłośników planszówek i nie tylko: jedna z czytelniczek opisuje personalizowaną grę planszową „Mission: Marriage”, którą dostała z mężem z okazji ślubu.

„Personalizowaną grę planszową dostaliśmy od przyjaciół z okazji ślubu. Opiera się na podobnych zasadach jak wiele planszówek, ale jest wypełniona unikatową treścią. Celem gry jest przejście przez rok małżeństwa, co nie jest takie łatwe, ponieważ po drodze pojawiają się mniej lub bardziej dokuczliwe kryzysy typu przygotowania do świąt, spotkanie z teściami, wyjazd na wakacje czy przeziębienie. Cały czas trzeba dbać też o to, żeby nie umrzeć z głodu pod stertą brudnych ubrań – czyli jak w życiu ;)”

Na czym polegała personalizacja tej małżeńskiej gry planszowej?

„Fantastyczne jest to, że gra małżeńska została dostosowana do naszych realiów. Przechodzić kryzysy pomagają karty pomocy, które odzwierciedlają nasze sposoby poprawiania sobie samopoczucia i odpoczywania, można też na nich znaleźć świetnie znane nam twarze członków rodziny i przyjaciół (karta „telefon do przyjaciela” zawsze ma twarz konkretnej osoby). Także kłopoty, które nas w grze spotykają, są wzięte z naszego życia – jak np. wyjazd męża w delegację, przeprowadzki, płaczące dziecko sąsiadów czy skradzione rejestracje.”

Ta personalizowana gra planszowa miała także solidne podstawy teoretyczne

„Nasza gra małżeńska ambitnie nawiązuje do książki Johna Gottmanna, amerykańskiego terapeuty małżeńskiego, który wśród filarów udanego związku wskazuje m.in. aktualizację mapy partnera, czyli bycie na bieżąco z tym, co współmałżonka interesuje, cieszy, martwi czy wkurza. Podczas gry trzeba więc odpowiadać na pytania dotyczące ukochanego lub ukochanej i sprawdzać, czy trafiliśmy 🙂 Pomaga to nie tylko w wygraniu rozgrywki, ale i w życiu.”

Jeśli gra małżeńska, to tylko kooperacyjna!

„W naszej personalizowanej grze planszowej można oczywiście wygrać (albo przegrać) tylko zespołowo. Wymaga ona współpracy przy tworzeniu strategii i podejmowania wielu wspólnych decyzji. Dostaliśmy od naszych przyjaciół już wiele niebanalnych prezentów, ale ten jest zdecydowanie najbardziej oryginalny – i co ważne, nawiązuje do naszego życia, naszych wartości i życiowych celów. Bo jednym z nich jest właśnie budowanie coraz szczęśliwszego związku.”

Jak widać na zdjęciach, gra małżeńska została porządnie przemyślana nie tylko pod względem treści, o której opowiedziała obszernie czytelniczka, ale też pod względem formy. Główna plansza pokazuje, że nie trzeba być mistrzem grafiki, żeby stworzyć coś ciekawego. Okładka ze zdjęciami głów małżonków wieńczącymi ciała Banderasa i Zety-Jones oraz karty kryzysów dowodzą natomiast kunsztu ich autorów i cieszą oko pomysłowym i estetycznym wykonaniem.

A może sami grywacie czasem w gry stworzone specjalnie dla Was? Jeśli tak, pochwalcie się w komentarzach lub napiszcie o nich więcej i zainspirujcie w ten sposób innych!

P.S. Innym świetnym pomysłem na prezent dla pary z okazji ślubu jest opowiadanie napisane specjalnie dla nich. Może ono dotyczyć całego ich dotychczasowego życia, tego jak się poznali, jakiejś jednej przygody (prawdziwej lub fikcyjnej) z czasów narzeczeństwa albo opisywać ich dalsze życie po ślubie! Jeśli chcesz zaskoczyć nowożeńców właśnie takim prezentem, napisz do mnie na adres: joanna@mypresents.eu, a pomogę Ci rozwinąć Twój pomysł lub napiszę opowiadanie według Twojego pomysłu za Ciebie! (więcej szczegółów na temat tego, jak mogę Ci pomóc, znajdziesz TUTAJ) Nie mogę się doczekać naszej współpracy!

Dobre rady:

– Najłatwiejszym sposobem na ofiarowanie komuś spersonalizowanej gry jest przerobienie jakiejś dobrze znanej planszówki, wzorowanie się na niej lub wymyślenie do posiadanej gry własnych reguł. Jako przykład może posłużyć personalizowana Jenga z pytaniami dotyczącymi pary lub zadaniami do wykonania, o której mogliście przeczytać w zeszłym miesiącu.

– Innym świetnym pomysłem na grę planszową dla małżeństwa z okazji ślubu lub rocznicy jest Pudełko dla par inspirowane językami miłości. Jego autorka – Aleksandra Mroczko – wykonała je jako prezent dla swoich rodziców, po czym… zaczęła sprzedawać kolejne egzemplarze! Nie będzie to co prawda tak spersonalizowana gra jak „Mission Marriage”, ale jestem przekonana, że przyda się każdej parze.

– Natomiast jeśli szukasz gry kooperacyjnej niekoniecznie związanej z tematem rozwoju relacji, polecam zwłaszcza Zakazaną wyspę, Pandemię oraz Tajniaków. Szczegółowe opisy znajdziesz w dziale POLECANE – NA ROCZNICĘ. A może uda Ci się je jakoś spersonalizować albo stworzyć coś całkiem od zera na ich wzór?