Odkąd pamiętam, wszystkie nasze wyjazdy zawsze planowaliśmy wspólnie. Razem ustalaliśmy miejsce i termin, Mąż organizował przejazdy i hotele, ja zajmowałam się wyszukiwaniem lokalnych atrakcji i couchsurfingiem. Raz jednak kompletnie mnie zaskoczył, zapraszając na wyjazd niespodziankę.
Nie byliśmy wtedy jeszcze nawet narzeczonymi, kiedy mój obecny mąż zaprosił mnie tuż przed Walentynkami do kawiarni, a tam zapytał o moje plany na kwiecień. Niczego nie podejrzewając, powiedziałam, że mam wolne, bo będzie to jeszcze długo przed sesją, a mam do wykorzystania po 2 nieobecności na wszystkich zajęciach. Mój Ukochany uśmiechnął się szeroko, po czym oznajmił, że w takim razie lecimy do Rzymu.
Jak zorganizować wyjazd niespodziankę?
Biura podróży mają bardzo bogatą ofertę wycieczek w konkurencyjnych cenach. My jednak wolimy wyjazdy organizować samodzielnie, co w dzisiejszych czasach jest prostsze – i tańsze! – niż kiedykolwiek. Oto kilka porad od mojego Męża:
1. Czas wyjazdu niespodzianki
Czas wyjazdu niespodzianki trzeba oczywiście ustalić z drugą osobą (albo też wiedzieć, kiedy na pewno nie będzie kolidował z innymi jej planami).
Wszelkie atrakcje, bilety i noclegi są najtańsze poza sezonem. Po Europie najlepiej podróżuje się wiosną oraz jesienią ze względu na mniejszą liczbę turystów, krótsze kolejki i większą otwartość lokalnych mieszkańców. Trzeba jednak mieć na uwadze, że nie wszędzie jest wtedy ciepło i dzień jest krótszy niż latem.
Bilety lotnicze są zwykle tańsze na loty odbywające się w środku tygodnia (wtorek-czwartek) niż w weekend. Jest to oczywiście pewna niedogodność, ale jeśli cena wyjazdu niespodzianki jest priorytetem, warto wziąć to pod uwagę. Także kupowanie w te dni tygodnia jest dobrym pomysłem ze względu na częstsze promocje i obniżki cen.
2. Przeloty
Tanie linie lotnicze często oferują transport w tak niskich cenach (lot już za kilka czy kilkanaście złotych), że chyba nie opłaca się już wyruszać za granicę innym sposobem, no chyba, że mieszkacie tuż przy granicy i wybieracie się na jej drugą stronę, lub uwielbiacie inny środek transportu.
Nie należy jednak z góry odrzucać tradycyjnych przewoźników. My polecieliśmy do Rzymu, korzystając z promocji LOTu i bardzo miło wspominamy tę podróż.
Tradycyjni przewoźnicy oferują bilety najtaniej w styczniu i ok. pół roku przed wylotem. Tanie linie najczęściej ok. 3 miesięcy przed podróżą. Natomiast loty czarterowe są najtańsze w opcji last minute, czyli około tydzień przed odlotem.
Pamiętajcie też, że lot z przesiadką może być tańszy niż lot bezpośredni. A dłuższy transfer albo przylot na mniejsze lotnisko można wykorzystać na zwiedzanie pobliskich miejscowości. My ze swojej strony gorąco polecamy niewielki Nykoping koło Sztokholmu, urocze Beauvais niedaleko Paryża czy zachwycające Bergamo w drodze do Mediolanu.
Okazje podróżnicze – głównie lotnicze – znajdziecie na licznych specjalizujących się w tym stronach. My często korzystamy z Fly4Free, gdzie oprócz promocji na stronie głównej znajdujemy na forum wiele przydatnych informacji od innych podróżników.
3. Noclegi
Rezerwacja hotelu przez Internet to obecnie błahostka. Oprócz tradycyjnych hoteli oraz hosteli warto jednak rozważyć możliwość noclegu u lokalnych mieszkańców, czy to za opłatą (np. Airbnb), czy też za prezent/przysługę/rozmowę (np. couchsurfing). Jeśli lubicie lub nie przeszkadza Wam towarzystwo gospodarza, warto rozważyć tę ostatnią propozycję. Daje ona sposobność do poćwiczenia języka obcego i poznania wielu ciekawych historii dotyczących zwiedzanej okolicy.
4. Pakowanie
Tu zdania są podzielone. Jeśli cenicie sobie wygodę, możliwość występowania codziennie w innej kreacji i śpicie przez cały wyjazd w jednym miejscu, rozmiar i ciężar bagażu nie ma żadnego znaczenia. Jeśli jednak chcecie zaoszczędzić, spakujcie się we wcale niemały bagaż podręczny (najczęściej 55 x 40 x 25 cm i 8 kg)*, który można ze sobą zabrać bez dodatkowych opłat. Jeśli korzystacie z tanich linii lotniczych, może się okazać, że za zabranie „dużego” bagażu rejestrowanego zapłacicie więcej niż za sam bilet!
I jak? Udało mi się zachęcić Was do taniego podróżowania? I czy już wiecie, komu zaoferować wyjazd niespodziankę? Nad takim prezentem warto się zastanowić nie tylko w nadchodzące Walentynki!
Dobre rady:
– Aktualne wymiary dozwolonego bagażu najlepiej sprawdzać na stronie konkretnego przewoźnika.
– Szanse na zaakceptowanie Was jako gości przez couchsurfingowego gospodarza zwiększycie dokładnie wypełniając swój profil. Im więcej ktoś będzie o Was wiedział i im lepsze wrażenie wywrzecie na zdjęciu, tym bardziej prawdopodobne, że ktoś zaprosi Was do siebie. Jeśli nie macie jeszcze dużego doświadczenia, kontaktujcie się z osobami, które również nie miały zbyt wielu gości – otrzymują one mniej zapytań i są zwykle mniej wybiórcze.
– Jeśli szykujecie się na romantyczny wyjazd niespodziankę, pamiętajcie, że tanio nie zawsze znaczy wygodnie (a w większości przypadków jest wręcz odwrotnie). Przykładowo najtańsze loty najczęściej startują lub lądują o bardzo niewygodnych nocnych porach, a korzystając z hostelu lub couchsurfingu prawdopodobnie nie spędzicie ani jednego wieczoru tylko we dwoje.
– Jeśli chcecie połączyć wyjazd niespodziankę z zaręczynami, koniecznie zaplanujcie je na początek wycieczki. Kiedy dziewczyna domyśla się, że czeka ją coś tak ekscytującego, a to wciąż nie nadchodzi, może jej to odebrać całą radość ze zwiedzania.
Super artykul i rewelka pomysł Twojego męża! Jakieś rady na wyjazd niespodziankę z trzyletnim dzieckiem? :p
Btw polecam http://www.skyscanner.net
Jak tylko wypróbuję, dam znać. Na chwilę obecną przychodzi mi na myśl wyjazd do rodziny, ew. znajomych, którzy lubią dzieci, mają dla nich dużo akcesoriów (choć to z wiekiem traci na znaczeniu) i chętnie zajmą się maluchem, dając rodzicom trochę czasu dla siebie.
A ze skyscannera też oczywiście korzystamy. Kiedyś nawet bardziej, jak wiedzieliśmy skąd dokąd chcemy jechać. Teraz najpierw inspirujemy się Fly4Free, a potem płynnie przechodzimy do rezerwacji lotów 😉