Co podarować na firmowe Mikołajki z ograniczonym budżetem? Jak wywołać uśmiech na twarzy cioci, z którą widujemy się rzadziej niż raz do roku? Albo co zrobić, jeśli kupiony już komuś prezent budzi w nas pewien niedosyt? W takich chwilach może przyjść z pomocą kreatywny dodatek do prezentu, który będzie stanowił jego wartość dodaną.
Wartość dodana broszki
Zdarzyło mi się kiedyś spędzać Wigilię w licznym gronie. Z jednej strony bardzo cieszyłam się na wesołe święta, z drugiej było to dla mnie problematyczne ze względu na prezenty. Pamiętam, że trudziłam się wtedy zwłaszcza z wymyśleniem podarunku dla jednej osoby. Zapewne mogłabym ją pominąć (przy tej liczbie osób i prezentów nikt by się nie zorientował), ale przechadzając się po jarmarku świątecznym, zwróciłam uwagę na piękną broszkę w kształcie róży.
Stosunkowo niska cena broszki stanowiła jednocześnie jej wadę i zaletę. Zaletę, bo nie musiałam długo zastanawiać się nad kupnem. Wadę, bo przeszło mi przez myśl, że może to być niewystarczający prezent. Zwłaszcza, że nie znałam gustu obdarowywanej osoby i nie byłam pewna, czy w ogóle nosi tego rodzaju ozdoby. Dlatego też postanowiłam dodać do swojego prezentu kreatywny drobiazg, który miał stanowić jego wartość dodaną.
W tamtym roku uczęszczałam na kurs kreatywnego pisania organizowany przez Instytut Badań Literackich PANu. Jednym z zadań na zajęciach z poezji z Maciejem Cisłą było napisanie trioletu. Połączyłam więc przyjemne z pożytecznym i ułożyłam wiersz o róży. Tenże wiersz wydrukowałam na komputerze, a następnie przykleiłam na nieco większy karton, do którego wpięłam broszkę. Całość wyglądała mniej więcej tak:
Kiedy może przydać nam się wartość dodana prezentu?
- Kiedy spędzamy święta z bardzo dalekimi krewnymi (teściową szwagra, kuzynką kuzynki itp.). Nie znamy wtedy ich gustu, więc sposobem na „uratowanie” potencjalnie nietrafionego prezentu może być właśnie dodanie do niego jakiegoś kreatywnego drobiazgu.
- Kiedy zapraszamy na Boże Narodzenie całkiem obcych ludzi. W niektórych rodzinach panuje zwyczaj dzielenia się wieczerzą wigilijną z osobami samotnymi lub bezdomnymi, Dołączenie kreatywnego drobiazgu do prezentu może pokazać takim osobom, że przygotowało się dla nich prezent od serca.
- Kiedy kupujemy prezenty „zamówione” w liście do św. Mikołaja, ale odczuwamy w związku z tym niedosyt. Nie zrozumcie mnie źle: sami kilka lat temu wróciliśmy do pisania takich listów, a w tym roku umieściliśmy nawet nasz list na blogu (możecie zajrzeć, żeby sprawdzić, czy nie znajdzie się tam coś ciekawego także i dla Was lub Waszych bliskich albo żeby polecić nam coś w komentarzach). Uważam, że nie ma w tym nic złego, żeby wspomóc Mikołaja w uszczęśliwianiu innych. Jeśli jednak kupuję komuś coś, co mi samej nie sprawiłoby przyjemności, zwykle próbuję dodać do tego jakiś kreatywny drobiazg „od siebie”.
- Kiedy w pracy (lub szkole) organizowane są firmowe (lub szkolne) Mikołajki. Zwykle ustalony z góry limit ceny prezentu jest tak niski, że ciężko jest kupić coś naprawdę interesującego. Zwłaszcza, kiedy losowanie prezentów odbywa się nie przed zakupem, a dopiero przed rozdaniem prezentów i trzeba wymyślić coś uniwersalnego. Tutaj także do mieszczącego się w budżecie podarunku warto jest dodać jakiś kreatywny drobiazg.
Co jeszcze może stanowić wartość dodaną?
Oczywiście wcale nie musicie pisać od razu trioletu. Jeśli mowa wiązana nie jest Waszą specjalnością, zastanówcie się, do czego macie talent i co sprawia Wam przyjemność. Może potraficie ładnie rysować? Mini-portrecik, karykaturka lub kilkuklatkowy komiks z pewnością będą stanowić mile widziany kreatywny dodatek do prezentu.
A co jeśli Waszego talentu nie da się tak łatwo przekuć w prezent? Postawcie na pomysł, a dzieło pożyczcie od innych! Chyba nikt nie obrazi się, jeśli zamiast własnej twórczości dodacie do prezentu wiersz Asnyka albo miniaturową reprodukcję obrazu Chełmińskiego (oczywiście o ile podacie autora). Ciekawym pomysłem może być też dołączenie związanego tematycznie z prezentem dowcipu!
Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły na kreatywną wartość dodaną prezentów, dajcie znać w komentarzach!
WIĘCEJ POMYSŁÓW NA PREZENTY ŚWIĄTECZNE ZNAJDZIECIE W DZIALE POLECANE – BOŻE NARODZENIE.
Dobre rady:
– Wiersz (a także dowcip lub rysunek) może stanowić też dodatkową, spersonalizowaną ozdobę opakowania Waszego prezentu.
– Jeśli chcecie wykorzystać mój wiersz do zrobienia komuś prezentu, droga wolna! Pamiętajcie tylko o podaniu autora. Gdyby komuś przyszło na myśl wykorzystać go komercyjnie, proszę o kontakt. W przypadku innych, współczesnych autorów, również należy zadbać o ich zgodę, gdyż ich utwory, pomimo dostępności w Internecie, chronione są prawem autorskim. Zgodnie z polskim prawem wygasa ono po 70 latach od dnia śmierci autora. Więcej informacji na temat praw autorskich znajdziecie tutaj: http://poradnik.ngo.pl/prawo-autorskie .
– O kreatywnej wartości dodanej pisałam już przy okazji opisywania pomysłów na sprezentowanie biletu do teatru. Jest to więc także propozycja dla tych, którzy wiedzą, że ich prezenty trafią w gust obdarowywanych, ale chcą dodać jakiś kreatywny drobiazg od siebie.
– O tym jak przyjąć nieznajomych, żeby czuli się u nas mile widziani, pisałam tutaj: http://mypresents.eu/prezent-dla-nieznajomego/
– Natomiast o tym, czy lepiej jest dawać prezenty przede wszystkim od siebie (wykorzystując swoje mocne strony, wiedzę, zainteresowania i upodobania) czy dla innych (nie kierując się powyższymi) napiszę więcej następnym razem.
Zostaw komentarz