Prosty sernik gotowany to propozycja dla tych, którzy – tak jak ja – nie lubią przesiadywać godzinami w kuchni, nie mają dużego doświadczenia w gotowaniu, a do tego… niekoniecznie mają piekarnik!
W moim domu rodzinnym przez lata ciasta się albo kupowało, albo robiło wafelki lub piernik z proszku. Zgroza mnie brała na myśl o mieleniu maku na makowca, czy twarogu na sernik. W dodatku ciasta te nigdy nie należały do moich ulubionych. Jednak kiedy wyprowadziłam się od rodziców, nabrałam ochoty, żeby wypróbować swoich sił w kuchni. Zaczęłam od biszkopta, który okazał się suchy. Kolejna była szarlotka, która choć smaczna, nie wyglądała zbyt apetycznie. W dodatku przygotowanie do niej jabłek trwało całe wieki. W końcu jednak znalazłam ciasto ideał – szybki, niedrogi i efektowny – prosty sernik gotowany.
Pamiętasz, jak polecałam personalizowanie ciast, żeby sprawić przyjemność gościom? Nie podawałam wtedy szczegółowych instrukcji, bo założyłam, że każdy kucharz/kucharka ma swoje własne wypróbowane sposoby na dekorowanie wypieków. Tym razem jednak chętnie podzielę się z Tobą przepisem na mój super prosty sernik.
Przepis na prosty sernik gotowany
Na dużą blachę potrzeba:
1 kg twarogu
1 kostkę margaryny (200 g)
1 szkl. cukru
½ torebki cukru waniliowego
2 budynie waniliowe
150-200 ml mleka
5 łyżek kaszy manny
25 herbatników
+ ew. do ozdoby dodatkowe herbatniki, czekolada w proszku, kolorowa posypka cukrowa
Przygotowanie tego prostego sernika trwa nie więcej niż pół godziny i ogranicza się do pięciu prostych kroków:
- Ułóż warstwę herbatników na spodzie blachy.
- Zagotuj na małym ogniu margarynę, twaróg, cukier i cukier waniliowy, cały czas mieszając (najlepiej dużą drewnianą łyżką, bo masa jest dość zbita).
- Rozrób w kubku budynie z mlekiem, wlej do garnka, wymieszaj z resztą i zagotuj.
- Dodaj kaszę mannę, żeby wszystko się trochę zagęściło, zagotuj i zestaw z ognia.
- Wlej całość na herbatniki i wyrównaj łyżką.
Po ostygnięciu sernik możesz czymś ozdobić albo od razu włożyć na kilka godzin do lodówki.
Zalety prostego sernika gotowanego
Jak widzisz, ciasto to nie wymaga nawet piekarnika, więc nie musisz się obawiać, że nie wyrośnie. Gorąca masa twarogowa topi podkład z herbatników, tworzący spód sernika. Oprócz łatwości przygotowania i tego, że ciasto zawsze się udaje, a do tego pysznie smakuje, dla mnie najfajniejsza jest w nim możliwość przyozdabiania.
Prosty sernik na różne okazje
Pierwszy raz wypróbowałam ten prosty sernik tuż po przeprowadzce do nowego mieszkania. Miałam wtedy jeszcze nierozpracowany piekarnik i nic w nim nie chciało rosnąć, dlatego ciasto niewymagające pieczenia było dla mnie jak znalazł. W prezencie-niespodziance dla męża, w nagrodzie za jego wysiłki włożone w przeprowadzkę, wyczarowałam na serniku domek. Ściany i dach wykonałam z pociętych herbatników. Okna i drzwi wycięłam z bloku technicznego, który przyłożyłam do ciasta i posypałam czekoladą w proszku, żeby uzyskać odpowiednie kształty w kolorze ciasta. Jako kwiatki pod oknami i ogródek posłużyła kolorowa posypka. Kiedy powtórzyłam ten pomysł na parapetówkę, dorobiłam domkowi dymiący komin z herbatnika, na znak, że mieszkańcy już się wprowadzili.
Ten sam prosty sernik ugotowałam dwóm przyjaciółkom na ich wieczory panieńskie. Kształt panny młodej wycięłam z kartonu, tło było znowu z czekolady w proszku, a bukiet z posypki.
Kolejną okazją był przyjazd rodziców oraz ich znajomych na musical „Zorro”. Kiedy przyszli do nas na kawę, ugościliśmy ich prostym sernikiem gotowanym z „wyciętą” literą „Z”. Technika pozostała bez zmian.
I wreszcie ostatniej zimy mieliśmy przynieść jakiś smakołyk na wieczór kolęd, więc na szybko ugotowałam swój niezawodny prosty sernik i podzieliłam go na dwie części. Do jednej przyłożyłam szablon aniołka, a do drugiej kartkę z wyciętą choinką. Do tego dołożyłam ramkę z posypki. W ten sposób uczciliśmy jednocześnie Boże Narodzenie i chrzciny naszej córeczki.
Możliwości są nieograniczone. Zachęcam Cię do tworzenia własnych wzorów. Jeśli jednak chcesz skorzystać z moich, załączam kilka w plikach do pobrania. Nie mogę się doczekać, kiedy pokażesz mi zdjęcia Twoich prostych serników i napiszesz, z jakiej okazji były robione!
(pan młody opcjonalny, po wycięciu elementów należy położyć je w większej odległości od siebie)
Dobre rady:
- Musisz dobrze wyczuć moment, w którym najlepiej jest przyłożyć szablon. Jeśli zrobisz to za wcześnie, kiedy ciasto jest jeszcze bardzo mokre i gorące, papier się przyklei i ciężko go będzie oderwać. Jeśli jednak zaczekasz zbyt długo i ciasto całkiem wyschnie, szablon nie będzie się trzymał w miejscu i proszek wejdzie pod niego, przez co kontury rysunku nie będą ostre.
- Używając herbatników do tworzenia konturów (jak w moim domku), na wszelki wypadek zaopatrz się w większą ich ilość, gdyż lubią się przy cięciu kruszyć.
- Tak samo jak tradycyjne serniki, i ten należy odstawić do lodówki na przynajmniej kilka godzin przed jedzeniem. W przeciwnym razie nie uda się go pociąć i będzie się rozpływał.
Zostaw komentarz