Jak świętować urodziny w firmie? Czym jest personal brand i co ma wspólnego z życzeniami i prezentami od kolegów z pracy? Dowiedz się, jak zrobić super kartkę urodzinową dla członka zespołu!
W mojej pracy pamięta i obchodzi się urodziny każdego członka zespołu. Oprócz drobnego upominku (książki, gry, koszulki…) solenizant dostaje spersonalizowaną kartkę. Choćby nie wiem jak trafiony był prezent, to zawsze kartka urodzinowa wzbudza największe emocje. Dlaczego?
Super kartka urodzinowa od kolegów z pracy
Po pierwsze nie jest to kartka kupna lecz robiona. Po drugie nie jest to kartka z logo firmy, sztampowymi życzeniami i wydrukowanym podpisem prezesa, ale kartka od najbliższych kolegów i koleżanek z zespołu. I wreszcie po trzecie każda kartka jest inna – tworzona z myślą o solenizancie.
Już samo to wystarczyłoby, żeby poczuć się naprawdę wyjątkowo. Nasze kartki mają jednak jeszcze kilka cech charakterystycznych:
– zawierają zdjęcie solenizanta (najczęściej samą twarz na cudzym korpusie),
– prowokują do śmiechu,
– są zawsze zaskakujące.
Żeby nie być gołosłowną, podam kilka przykładów:
1) szef działu biegnący co tchu, by zdążyć przed deadlinem
2) koleżanka w roli Czarodziejki z Księżyca
3) kolega odpierający trudności jak Neo z Matrixa
4) koleżanka we francuskim berecie z kieliszkiem wina w dłoni i poduszką w kształcie pieroga pod pachą
Takie kartki wieszamy sobie potem przy biurku i uśmiechamy na ich widok przez okrągły rok.
Co przesądza o niesłabnącym powodzeniu naszych kartek urodzinowych?
Przede wszystkim to, jak dobrze się znamy. Wszystkie te skojarzenia nie są bowiem przypadkowe. Szef działu nie biega wyłącznie metaforycznie, ale naprawdę startuje w maratonach, Czarodziejka z Księżyca lubi anime, a amatorka pierogów organizuje nam zespołowe lunche.
Kartka urodzinowa od kolegów z pracy a personal brand
Najprostsza definicja personal brand, czyli marki osobistej, to:
To co o Tobie mówią, gdy wychodzisz z pokoju.
Nie to, co sam o sobie sądzisz, ani też to, co słyszysz od innych, gdy rozmawiacie twarzą w twarz. To też nie to, co szef pisze o Tobie w ocenie rocznej, ani to, co wysyłają w ramach tej samej oceny anonimowo Twoi koledzy. Personal brand to raczej ogół skojarzeń z Twoją osobą, często nigdy niewyrażany wprost, lecz mający ogromny wpływ na Twoje powodzenie i pozycję w pracy.
Co to ma wspólnego z kartkami urodzinowymi?
Jeśli dostajesz co roku identyczną kartkę z życzeniami od szefostwa, to rzeczywiście niewiele. Ale jeśli Twoi najbliżsi współpracownicy zadają sobie trud, żeby przygotować Ci spersonalizowaną kartkę urodzinową, nie ma lepszego sposobu, żeby dowiedzieć się, co o Tobie myślą.
Uświadomiłam sobie to, kiedy dostałam swoją pierwszą kartkę urodzinową w nowej pracy. Już sam nagłówek wlał mi miód do serca:
Asia może wszystko!
Pod spodem widniały cztery zdjęcia przedstawiające mnie w różnych sytuacjach: tańczącą na imprezie firmowej, biorącą udział w warsztatach samoobrony na wyjeździe integracyjnym, dźwigającą dmuchanego krokodyla przez biuro i trzymającą transparent organizacji pracowniczej (do wykonania ostatniego zdjęcia potrzebny był fotomontaż). Wnioski ze zdjęć? Asia potrafi tańczyć, walczyć, oswajać dzikie bestie i przewodzić. Nawet nie spodziewałam się, że pokazałam się już w pracy z tylu różnych stron i że wszystkie są postrzegane pozytywnie. Muszę przyznać, że ten zabawny feedback dał mi dużo do myślenia i dodał mi pewności siebie. Do tej pory wspominam go jako jeden z najprzyjemniejszych momentów w pracy.
Kiedy jeszcze można się przekonać o swojej marce osobistej?
Choć w liceum nie znałam jeszcze pojęcia personal brand, już wtedy zwróciłam uwagę na to, jak różne osoby dostają różne życzenia. Starszym ludziom, których uważa się za schorowanych, najczęściej życzy się dużo zdrowia, młodym – pieniędzy, a tylko tym, którym w oczach innych niczego nie brakuje, przede wszystkim – spełnienia marzeń.
Mi w gimnazjum i na początku liceum życzono zwykle więcej uśmiechu. Szybko wydedukowałam więc, że jestem uważana za ponuraka i postawiłam sobie za punkt honoru to zmienić. W ostatnich klasach szkoły średniej bacznie przysłuchiwałam się składanym mi życzeniom urodzinowym i świątecznym i z dumą mogę stwierdzić, że jeśli ktoś odwoływał się w nich do uśmiechu, życzył mi, żebym „zawsze uśmiechała się tyle co teraz”.
To samo może dotyczyć prezentów. Jeśli dostajesz coś innego niż sztampowa kawa, bombonierka lub kwiaty, również na podstawie podarunków możesz dowiedzieć się, jak postrzegają Cię inni. Twoje prezenty to głównie książki? Widocznie uchodzisz za inteligenta. Wśród podarunków przeważają kosmetyki i akcesoria? Prawdopodobnie inni zwracają uwagę na to, jak bardzo o siebie dbasz. A może zamiast prezentów praktycznych dostajesz zabawne gadżety? W takim przypadku jest duża szansa, że inni mają Cię za wesołka, na którego poczuciu humoru można zawsze polegać!
A czego Tobie życzą inni? Jakie prezenty najczęściej dostajesz? Czy możesz wysnuć z nich jakieś wnioski?
Dobre rady:
– Naturalnie, na kartkach uwzględniane będą wyłącznie skojarzenia pozytywne. Nawet jeśli uchodzisz za aroganckiego gbura, dobrze wychowani koledzy nie uczynią tego motywem przewodnim kartki, chyba że celowo tak się kreujesz i sam się z tego śmiejesz. Kartka urodzinowa nie będzie więc nigdy pełnym przedstawieniem Twojej marki osobistej, ale może dać Ci pojęcie o najbardziej rzucających się w oczy pozytywnych aspektach Twojej osoby.
– Nasze kartki powstają najczęściej w PowerPoincie lub nowszej wersji Painta. Ja przygotowywałam koleżance kartkę w Canva – jest tam nawet podstrona skupiona na tworzeniu tego typu projektów z bogatą bazą szablonów. Świetnym narzędziem do fotomontażu jest natomiast PhotoFunia. Liczba korpusów lub miejsc do wstawienia twarzy jest co prawda ograniczona, ale za to nie trzeba godzinami wymazywać tła spomiędzy pasemek włosów, a osiągnięty w kilka sekund efekt końcowy połączenia dwóch grafik jest super profesjonalny. Właśnie w tym programie stworzyłam ilustracje do wpisu. Wypróbuj go sam!
– Inne kreatywne prezenty, które dają pojęcie o tym, co myślą o nas inni, to: playlista z piosenkami, które kojarzą się z jubilatem, film zmontowany z krótkich wypowiedzi rodziny i znajomych.
Zostaw komentarz