Jak zrobić kreatywny prezent dla artystki, kiedy nie wierzy się we własny talent plastyczny? I czy w ogóle lepiej jest dawać prezenty, na których się człowiek zna, czy takie, o których marzy druga osoba, a my mamy ledwie blade pojęcie? Z tymi pytaniami mierzyłam się przed Bożym Narodzeniem kilka lat temu, kiedy przyszło mi zrobić prezent kuzynce-artystce.
Jaki prezent dla artystki?
Co zrobić, kiedy nie mamy pomysłu na prezent? Najlepiej zapytać samą zainteresowaną osobę, co sprawiłoby jej przyjemność. Czasem jednak i ona nie wie, co chciałaby dostać. Poza tym może zależeć nam na niespodziance. Wtedy dobrze jest zwrócić się z pytaniem do jej najbliższych.
Tak właśnie zrobiłam parę lat temu, pytając ciocię, co ucieszyłoby moją kuzynkę. „Myślę, że byłoby jej miło, gdyby ktoś coś dla niej narysował” – odpowiedziała ciocia, a ja natychmiast pożałowałam swojego pytania. Moja kuzynka jest bowiem artystką, a ja jedyne tróje w szkole zgarniałam na plastyce.
Dawać prezenty od siebie czy dla innych?
Pytanie to może wydawać się nielogiczne, gdyż prezenty z założenia daje się od siebie innym. Chodzi mi jednak o rozłożenie akcentów. O to, czy dajemy prezent, którego obdarowany nie mógłby dostać od nikogo innego niż od nas (np. dlatego, że się na czymś dobrze znamy), czy też prezent, którego sami nie dalibyśmy nikomu innemu oprócz obdarowanego (bo wiemy, że akurat tej osobie sprawi szczególną przyjemność).
Ja z reguły wybieram i polecam pierwszą możliwość.
Całkiem niedawno zdarzyło mi się dać koleżance na urodziny zbiór opowiadań E.E.Schmitta, który w pierwszym odruchu obdarzyła raczej niechętnym spojrzeniem. Już po tygodniu jednak dostałam telefon od solenizantki zachwyconej lekturą. Gdyby nie ja, pewnie by się z nią nie zapoznała, gdyż zwykle sięga po inny rodzaj literatury. Dzięki temu, że znam się trochę na książkach, mogłam dobrać książkę do jej gustu. Gdybym natomiast miała kupić jej perfumy czy inne kosmetyki, byłabym w kropce i musiałabym prosić o dokładne wskazanie pożądanego produktu, bo to zupełnie nie moja bajka.
Z kreatywnymi prezentami jest podobnie: zwykle zachęcam ludzi do skupienia się na swoich mocnych stronach, naturalnych talentach i zdolnościach, gdyż prezenty takie są z reguły bardziej profesjonalnie wykonane i sprawiają osobom je robiącym więcej przyjemności.
Czasami jednak warto się przełamać.
Nawet najgenialniejsza książka nie wciągnie osoby, która po nią nie sięgnie, bo ma do czytania uraz z dzieciństwa. Nie ma co wciskać ludziom na siłę tego, co nam sprawia przyjemność. Jeśli ktoś wyraźnie prosi mnie o „zimową herbatę”, idę do sklepu i radzę się ekspedientki. Jeśli czuję w związku z takim „nie moim” prezentem niedosyt, próbuję go jakoś spersonalizować (np. tworząc własne napisy na torebki herbaty) lub dodać jakiś kreatywny drobiazg „od siebie”.
Co do kreatywnych prezentów, odpowiedź cioci dała mi do myślenia. Podczas gdy moja kuzynka specjalizuje się w pracach plastycznych, moim konikiem jest twórcze pisanie. Zastanowiłam się więc, czy napisane specjalnie dla mnie opowiadanie nie najwyższych lotów ucieszyłoby mnie tak samo jak perfekcyjnie wykonany kreatywny prezent z innej działki. Odpowiedź była dość prosta, gdyż na pewno doceniłabym to, że ktoś się dla mnie postarał. Dlatego też postanowiłam zmierzyć się z wyzwaniem, jakim miał być mój prezent dla artystki.
Prezent dla artystki mojego autorstwa
Długo zastanawiałam się, jak poradzić sobie ze swoim miernym talentem plastycznym, aż wpadłam na pomysł skorzystania z pomocy komputera oraz… rysunku samej zainteresowanej. Miałam bowiem w domu jej autoportret naszkicowany w naszej księdze gości ślubnych. Zeskanowałam odpowiednią stronę, wycięłam w programie graficznym samą postać, a następnie powklejałam ją w różne ciekawe tła znalezione w Internecie. Były wśród nich zdjęcia Taj Mahal, nepalskiej pagody, orbity okołoziemskiej, safari, tajemniczych lasów oraz całkiem baśniowe grafiki. Zadowolona z efektów pracy wywołałam powstałe obrazki na papierze fotograficznym, a następnie włożyłam je do obwiązanej kokardką koperty podpisanej „Podróże dookoła świata i nie tylko”.
Myślę, że z wykorzystaniem dzieła samej zainteresowanej do jej własnego prezentu trafiłam w dziesiątkę. Kuzynka z pewnością nie mogła narzekać na brak artyzmu. A ja do tej pory pamiętam, jak po rozpakowaniu koperty długo przyglądała się zdjęciom, nie mogąc się nadziwić, gdzie zawędrowało jej artystyczne alter ego 😉
Zdjęcia z podróży dookoła świata
Mój prezent dla artystki można wykorzystać na różne okazje i obdarować nim nie tylko artystyczne dusze. Sama pierwszy raz zabawiłam się w wycinanie postaci i wklejanie ich w inne tła niedługo po otrzymaniu od fotografa naszych zdjęć ślubnych. Choć na nadmorskie plenery nie mogliśmy narzekać, pomyślałam, że jeszcze ciekawiej będziemy wyglądać przy piramidach w Gizie, na Murze Chińskim lub w alpejskich górach. Zabawa była przednia, a efekty bardzo udane. Jedyne, co sobie wyrzucam, to że podekscytowana od razu pokazałam swoją twórczość mężowi, zamiast zaczekać do naszej rocznicy lub innej okazji i wręczyć mu je jako romantyczny kreatywny prezent.
Oprócz przeróbek zdjęć z wyimaginowanej podróży poślubnej, jakie można podarować na rocznicę, podróż dookoła świata można w ten niedrogi sposób zafundować też innym krewnym lub przyjaciołom. Może ktoś z Waszych bliskich marzy o odwiedzeniu jakiegoś kraju, ale nie ma na to środków albo powstrzymują go problemu zdrowotne? Albo ktoś ze starszego pokolenia uwielbia wspominać jakąś podróż z młodości, po której nie zostały mu żadne zdjęcia lub jedynie spłowiałe fotografie mikroskopijnego formatu, na których ciężko cokolwiek dojrzeć?
Zdjęcia Waszego autorstwa mogą być zabawne (dziadek lecący na paralotni?), romantyczne (z zachodem słońca piękniejszym niż w dniu sesji ślubnej?) lub sentymentalne (z archiwalnymi zdjęciami budowli, których dawno już nie ma?). Dajcie się ponieść fantazji i podarujcie bliskim zdjęcia, jakich jeszcze nie widzieli!
WIĘCEJ POMYSŁÓW NA PREZENTY ŚWIĄTECZNE ZNAJDZIECIE W DZIALE POLECANE – BOŻE NARODZENIE.
Dobre rady:
– Jeśli chcecie, możecie pójść jeszcze dalej i stworzyć z Waszych zdjęć fotoksiążkę. Na fanpage’u publikuję na bieżąco informacje o aktualnych promocjach na fotoprezenty (m.in. fotoksiążki i odbitki zdjęć).
– Do wycięcia postaci korzystałam w programie ArcSoft Photo Studio, z narzędzia Edit -> Magic Cut.
– Darmowe zdjęcia dobrej jakości, które posłużą Wam jako tło, możecie znaleźć m.in. na stronach: https://pixabay.com/, http://pl.freeimages.com/, http://pl.depositphotos.com/, https://unsplash.com/ .
Zostaw komentarz