Jak zachęcić dziadków do dzielenia się wspomnieniami? Jak pokazać wnuczętom, jak wyglądała rzeczywistość, w której dorastali i żyli ich dziadkowie? Na przykład za pomocą gry planszowej dla dziadków „Jak to wtedy było?”.
Niektórzy mają szczęście do dziadków, którzy są zapalonymi graczami. Ja w dzieciństwie spędziłam długie godziny grając z babcią i dziadkiem najpierw w wojnę, potem w tysiąca. Jednak im bardziej dziadkowie posuwali się w latach, tym mniejszą ochotę wykazywali do gier, a większą do wspominek. I tu właśnie sprawdziłaby się gra planszowa dla dziadków „Jak to wtedy było?”.
Na czym polega gra planszowa dla dziadków „Jak to wtedy było?”
W pierwszym etapie gry uczestnicy przypominają sobie różne ciekawe historie związane z przedstawionymi na zdjęciach przedmiotami z dawnych lat. Na drugim etapie sprawdzamy, czy pozostali gracze uważnie ich słuchali, gdyż, żeby pójść do przodu, muszą poprawnie odpowiedzieć na pytania związane z opowieścią.
Jak spersonalizować grę planszową dla dziadków „Jak to wtedy było?”
Gra kosztuje 110-150 zł i stanowi wspaniały prezent na Dzień Babci i Dziadka. Jeśli jednak masz w domu drukarkę albo zdolności plastyczne, możesz stworzyć grę opartą na podobnych zasadach samodzielnie albo wzbogacić zakupioną grę planszową dla dziadków „Jak to wtedy było?” o osobiste elementy. Do takiego przerabiania gier na własny użytek zachęcałam Cię już we wpisach o grze małżeńskiej oraz o rodzinnej wersji „Pandemii” .
Zeskanuj stare zdjęcia dziadków. Odszukaj stare gazety. Poszperaj w Internecie. Wymyśl pytania o nieoczywiste rzeczy związane z życiem dziadków. Zachęć ich też, żeby włączyli się w przygotowania. W ten sposób zrobisz prezent nie tylko dziadkom, ale i wnuczkom!
A kiedy już pozbierasz wszystkie informacje, napisz opowiadanie, w którym przeniesiecie się całą rodziną w czasy młodości dziadków. Jeśli chcesz, mogę Ci w tym pomóc.
Napisz do mnie bezpośrednio na adres joanna@mypresents.eu albo zapoznaj się z moją ofertą współpracy tutaj:
<strong>Zamów opowiadanie na prezent!</strong>
Dobre rady:
– Z gier kupnych polecam też „Pytaki”. Gra jest ponadczasowa i nadaje się do zabawy nie tylko z dziadkami. Ze względu na to, że opiera się jedynie na dobrze przemyślanych pytaniach (oraz zadaniach do wykonania) i brakuje w niej elementu rywalizacji, młodsze dzieci mogą się nią szybko znudzić, za to dorośli potrafią dzięki niej rozmawiać i wspominać godzinami. Wiem z doświadczenia!
Zostaw komentarz