Szukasz pomysłu na warsztaty integracyjne, które bez trudu przeprowadzisz samodzielnie, zyskując miano mistrza integracji i dobrej zabawy? Oto pomysł na warsztaty integracyjne, które przybliżą zespołowi jego historię, pozwolą uczestnikom bezpiecznie i anonimowo dowiedzieć się, jak widzą ich inni, pokażą członkom zespołu, co ich ze sobą łączy i pozostawią po sobie wspaniałą pamiątkę.
Team, z którym pracuję od ponad 6 lat, niedługo obchodzi swoją 10 rocznicę. Z tej okazji zorganizowałam nam 4-godzinne pisarskie warsztaty integracyjne, których zwieńczeniem będzie opowiadanie o naszych wspólnych przygodach. Ty też możesz przeprowadzić je w swojej firmie!
Przygotowanie warsztatów integracyjnych
Przygotowanie do warsztatów zajęło mi nie więcej niż trzy godziny. Tobie zajmie to z moimi wskazówkami maksymalnie pół.
Kilka dni przed warsztatami poproś członków zespołu, żeby przygotowali odpowiedzi na następujące trzy pytania (odpowiedzi nie muszą być na piśmie, ale przygotowanie przyspieszy pracę na warsztatach):
- Jak opisał(a)byś siebie jako bohatera literackiego? Jak się widzisz? Co cię charakteryzuje? (1-2 zdania lub trzy hasła w zupełności wystarczą)
- Jakie wydarzenia z życia firmy lub zespołu najbardziej zapadły Ci w pamięć i dlaczego?
- Jaką dobrą książkę (literacką) ostatnio czytałeś/aś lub jaka jest Twoja ulubiona książka?
W dniu warsztatów przygotuj:
- Salę z dużym stołem i krzesłami dla każdego uczestnika
- Kartki A3 lub A4 w ilości odpowiadającej liczbie uczestników oraz długopisy w tym samym kolorze
- Karteczki samoprzylepne w trzech kolorach
- Flip chart (opcjonalnie)
- Prezentację i wyświetlacz
Warsztaty integracyjne – część 1 – Bohaterowie
Przez pierwszą godzinę będziecie charakteryzować bohaterów.
Rozdaj kartki i długopisy i poproś, żeby każdy na górze kartki wpisał dużymi literami swoje imię, a na dole przygotowany wcześniej opis. W ramach wyjaśnienia podaj przykłady opisów dwóch-trzech osób, które wszyscy znacie, ale które nie należą do Waszego zespołu – mogą to być celebryci albo managerowie wyższego szczebla, czy nawet szef wszystkich szefów ?
Następnie każdy powinien zagiąć dół kartki do tyłu, tak żeby opis był niewidoczny, i podać kartkę do sąsiada, a sam wziąć kolejną i na samym dole napisać coś o koledze lub koleżance z zespołu, których imię widnieje u góry. Podawajcie kartki do czasu, aż do każdego wróci kartka z jego własnym imieniem.
Zanim przeczytacie, co napisali o Was inni, przesiądźcie się losowo, żeby trudniej było odtworzyć kolejność wpisów. Dopiero wtedy każdy może przeczytać w ciszy swoją kartkę.
Zachęć uczestników do podzielenia się refleksjami. Czy coś ich zaskoczyło? Ucieszyło? Zdziwiło?
Przez kolejne 15 minut zastanówcie się, co Was łączy. Może wszyscy jesteście introwertykami, którzy nie znoszą głośnych imprez, a zamiast rozmawiać przez telefon wolą pisać maile? Może wszyscy uwielbiacie pizzę i sushi? Mówicie w kilku językach obcych? Skończyliście klasę o profilu matematycznym? Lubicie tańczyć?
W czasie burzy mózgów zapisuj zatwierdzone pomysły w przygotowanym miejscu na slajdzie.
Warsztaty integracyjne – część 2 – Wydarzenia
Druga część warsztatów integracyjnych to czas na wspominanie wspólnych przygód: szalonych imprez i wyjazdów integracyjnych, wyzwań, trudnych projektów i największych sukcesów.
Upewnij się, że każdy z uczestników ma na wyciągnięcie ręki samoprzylepne karteczki w kolorach odpowiadających kategoriom na slajdzie. Daj uczestnikom 5 minut na wypisanie ich pomysłów, a następnie poproś ich, by przykleili karteczki na flip charcie. Następnie zachęć trzech ochotników do odczytania karteczek, a resztę zespołu do umotywowania tych wyborów.
Np. jeśli ktoś wpisał tylko „wyjazd do Szczawnicy”, zapytaj, co z niego zapamiętał, albo dlaczego akurat ten wyjazd zapisał się w pamięci bardziej niż inne.
W czasie, kiedy ochotnicy będą czytać odpowiedzi, notuj je skrótowo na slajdzie.
Na koniec poproś najbardziej doświadczonego członka zespołu, czyli osobę z najdłuższym stażem, żeby opowiedział, jak wyglądała jego praca, kiedy zaczynał swoją przygodę w firmie. Jestem pewna, że dużo się pozmieniało. Młodszym członkom zespołu może to otworzyć oczy na wszystkie udogodnienia, z których korzystają, uważając je za oczywiste.
Warsztaty integracyjne – część 3 – Gatunek
Po pierwszych dwóch częściach warsztatów integracyjnych zespołowi należy się dłuższa przerwa. Idźcie razem na lunch.
Po powrocie zapisz tytuły wymienianych przez zespół dobrych książek. Czy jakieś się powtarzają? A może dominuje wśród nich jakiś gatunek? Nie musicie się go trzymać, ale może być on wskazówką do dalszych rozważań.
Nadchodzi bowiem pora na uruchomienie kreatywności. Zastanówcie się, jak mogłaby wyglądać Wasza historia, gdyby była opowiadaniem science fiction, kryminałem, westernem…Pomocne może być wypisanie „artefaktów”, bez których nie wyobrażacie sobie swojej historii. Word/PowerPoint/Excel? Slajdy, wykresy, tabelki? A może Zoom, Mural lub flipchart? Zanotujcie też wszystkie wewnętrzne skróty i terminy, które stosujecie na co dzień, a których nie zrozumiałby nikt z sąsiedniego działu, nie wspominając o osobie spoza firmy.
Po tym wstępie zespół powinien tryskać pomysłami. Zastanów się, czy łatwiej będzie Ci notować je na slajdzie, czy na papierze, bo kiedy uczestnicy puszczą wodze fantazji, będzie trzeba zapisywać je błyskawicznie!
Nie zapomnijcie też a antagoniście, czyli czarnym charakterze. Lepiej, żeby nie był to nikt, z kim bezpośrednio współpracujecie. Może to Wasza konkurencja? Może opóźniający się wciąż dostawca? A może wredne dokumenty, które ożyły i zaczęły utrudniać Wam pracę?
Na tym etapie nie musi powstać spójna historia. Chodzi o to, żeby wygenerować maksymalnie dużo różnorodnych pomysłów. Na ich połączenie lub odrzucenie przyjdzie jeszcze czas. Na warsztatach każdy musi mieć pewność, że jego pomysł zostanie zapisany i uwzględniony.
Warsztaty integracyjne – część 4 – Zabawa
Napisanie albo chociaż zarysowanie ostatecznej historii w trakcie warsztatów integracyjnych graniczy z cudem. Po około godzinie zakończ więc burzę mózgów, podziękuj uczestnikom i zapowiedz zabawę niezwiązaną z Waszą historią.
Na stronie: https://management30.com/online-improv-cards/ znajdziesz grę polegającą na wspólnym opowiadaniu historii zdanie po zdaniu na podstawie losowo odkrywanych kart. Opowieść nie musi być spójna, a im bardziej abstrakcyjna wyjdzie, tym zabawniej.
Możecie grać albo do skończenia kart albo do ustalonej godziny.
Warsztaty integracyjne – część 5 – Opowiadanie
Jako pamiątkę po warsztatach integracyjnych obiecałam swojemu zespołowi, że napiszę dla nich opowiadanie, w którym spróbuję uwzględnić ich pomysły. Po warsztatach spędziłam nad nim dobre kilkanaście godzin, układając notatki w logiczną fabułę, pisząc i redagując.
Zdecydowanie było warto.
W efekcie powstała fantastyczna opowieść o grupce majtków pokładowych, którzy na skutek różnych zabawnych i trzymających w napięciu wydarzeń przekształcili się w wysoce wykwalifikowany zespół kosmicznych piratów. Każdy z członków zespołu pojawia się w tekście po kilka razy, a liczby odniesień do naszej firmowej rzeczywistości nie zliczę (wyobraźcie sobie tylko świecące rubinowym blaskiem kule mocy zwane PowerPointami czy slajdy, z których można się ześlizgnąć – slide po angielsku to także zjeżdżalnia).
Opowiadanie już wkrótce trafi do rąk bohaterów, którzy długo nie zapomną tych warsztatów integracyjnych.
Czy Ty też chciał(a)byś sprezentować taką pamiątkę swojemu zespołowi?
Napisz do mnie, a razem ustalimy szczegóły!
Dobre rady:
– Nie przejmuj się, że Twój zespół nie lubi czytać książek lub pisać czegokolwiek. Przyznam Ci się, że sama obawiałam się, czy mój pomysł spodoba się mniej pisarsko-zorientowanym kolegom i koleżankom z pracy i do ostatniej chwili trzymałam go w tajemnicy. Na szczęście moje obawy okazały się bezpodstawne. Nikt nie marudził, wszyscy przerzucali się pomysłami i dziękowali mi za świetnie spędzony czas i to, ile dowiedzieli się o sobie i o zespole.
– Warsztaty nadają się dla grup 5-15 osobowych. Jeśli uczestników będzie za dużo, część może nie dojść do głosu, a jeśli za mało, wygenerują mniej pomysłów.
– Całość warsztatów, nie licząc przerw, powinna zamknąć się w 4 godzinach, po jednej na każdą z pierwszych czterech części.
– Powarsztatowe opowiadanie mogę dla Was napisać po polsku lub po angielsku. W swojej firmie prowadziłam warsztaty w całości po angielsku i w tym języku powstało też opowiadanie.
Jeśli interesuje Cię podarowanie tego rodzaju osobistego opowiadania bliskiej osobie, zajrzyj TUTAJ.
Zostaw komentarz